"Co zagraża mieszkańcom Bałtyku?"

Liczba odwiedzających: 183

26.03.2024 - przedszkolaki z grupy III kolejny raz odwiedziły Miejską Bibliotekę Publiczną w Legionowie. Tym razem rozmawiały o Bałtyku, 

Bałtyk. Dla jednych ukochane, piękne morze, nad które wracają regularnie, żeby odpocząć, zregenerować siły, pooddychać jodem. Dla drugich zimna, brudna kałuża wypełniona śmieciami, drożyzną i tłumami hałaśliwych turystów, grodzących plażę parawanami. Dla trzecich to miejsce pracy i codzienność. A dla milionów organizmów – skorupiaków, małży, ryb, ptaków i ssaków – Bałtyk jest domem. Obecnie Bałtyk jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych mórz świata. 

Dzieci rozpoznawały i nazywały zwierzęta żyjące w Bałtyku, zastanawiały się, co zagraża tym zwierzętom, co utrudnia im życie?  Sprawdzały czy zdjęcia przedstawiają rzeczy lub 
sytuacje, które mogą zagrażać ssakom bałtyckim. Następnie testowały na sobie, jak łatwo jest wplątać się w sieci rybackie, zarówno te używane przez rybaków, jak i zagubione w morzu, czyli tak zwane sieci widmo. Wplątują się w nie zarówno foki, jak i morświny. Zaplątane zwierzę nie może się uwolnić i wypłynąć na powierzchnię, by nabrać powietrza, umiera więc z braku tlenu, po prostu topi się. 

Kolejna zabawa pokazała dzieciom, jak hałas utrudnia morświnom korzystanie z echolokacji.

Morświny, podobnie jak nietoperze czy delfiny orientują się w terenie, korzystając z echolokacji, czyli umiejętności określenia położenia różnych obiektów w otoczeniu za pomocą echa. Morświny wydają krótkie dźwięki (niesłyszalne dla ludzi), a następnie odbierają fale odbite od przeszkód, np. innych zwierząt, skał, roślin.

Przedszkolaki dowiedziały się, że hałasy na morzu (np. silniki statków, łodzi, skuterów i motorówek, wybuchy na morskich poligonach, farmy wiatrowe) nie tylko płoszą morświny, ale także zakłócają ich proces echolokacji. Tracą one orientację w przestrzeni i mogą wpadać na przeszkody. Nie są w stanie namierzyć ryb, czyli swojego posiłku. Trudniej jest im także porozumiewać się między sobą.

Dzieci zastanawiały się, jak pomóc bałtyckim ssakom?

Działania pojedynczych ludzi mają również olbrzymie znaczenie. Każdy z nas może być odpowiedzialnym, rozważnym turystą dbającym o przyrodę. Możemy decydować, 
co robimy z naszymi śmieciami, unikać ich nadmiernego wytwarzania, oszczędzać energię, by chronić klimat.